Jeśli zaczynacie swoją zabawę w fotografię, w pewnym momencie przestaje wystarczać plener. W miesiącach chłodnych nawet nie jest za bardzo możliwe, aby fotografować na zewnątrz. Szukamy wtedy alternatywy, w postaci wnętrza. Aby jednak umiejętnie z niego skorzystać, musimy znać podstawy fotografii studyjnej. Jak się tego nauczyć nie posiadając studia? Wbrew pozorom nie musi być to takie drogie. Istnieją bowiem zamienniki, które chociaż na początek, dadzą nam swobodę w robieniu zdjęć i nie będą bardzo odbiegać od warunków w profesjonalnym studiu fotograficznym.
Domowe studio fotograficzne – podstawowe wyposażenie
Jeśli masz białą pustą ścianę – super! Będzie Ci służyć jako tło dla wielu zdjęć. W pewnym momencie jednak stanie się nudna lub nie zawsze biel będzie pasować do koncepcji. Najprostszym i najtańszym rozwiązaniem są papierowe brystole, które można dostać w każdym papierniczym. Kolorów jest mnóstwo, a każdy kosztuje tylko kilka złotych. Możesz także zainwestować w tapetę. Obecnie modne są elementy, kawałki ściany czy narożniki pokryte tapetą. Dzięki temu całe wnętrze staje się ciekawe, a dodatkowo zyskujesz miejsce do zdjęć.
Drugą ważną sprawą jest oświetlenie. Na początek wystarczy lampa halogenowa. Sprawdź, czy ma regulację – nie do każdego zdjęcia będzie pasować taka sama moc. Przy okazji lampy przyda się także statyw – dzięki niemu wyregulujesz wysokość źródła światła i dostosujesz ją do oświetlanego przedmiotu lub osoby.
Dodatki w domowym studiu fotograficznym
Aby wszystkie potrzebne rzeczy były w jednym miejscu, pomyśl o szafie lub stole, na który będziesz mógł odkładać np. fotografowane przedmioty czy akcesoria do zdjęć. Jeśli nie chcesz wykonywać dodatkowej pracy, dobrze wytrzyj fotografowane przedmioty – zdjęcie uwypukli wszelkie odciski palców oraz smugi.
Jak widzicie, potrzeba tak nie wiele, aby rozpocząć fotograficzną działalność. Im więcej sprzętu, tym większe możliwości. Najważniejsze są jednak podstawy, więc praktykujcie i rozwijajcie swoje studio fotograficzne!