Za oknem śnieg, a my dla Was mamy sesję, która odbyła się jeszcze w lecie! Z Markiem spotkaliśmy się najpierw w naszym studiu, gdzie wykonaliśmy kilka bardziej elegancko-casualowych ujęć. Na kolejne przenieśliśmy się w plener. Wtedy jeszcze pogoda dopisywała – udało się trafić na piękny zachód słońca, a ubranie krótkich spodenek było przyjemnością. Teraz, zimową porą, sesji w plenerze jest mniej, ale jeśli nie straszne Wam zimno, zapraszamy! Może nie ubierzemy Was w letnie ubrania, ale stylizacjom przyszykowanym przez naszą stylistkę, niczego nie będzie brakować.
Świetne ujęcia! I to jeszcze mój umiennik xD Może wybiorę się do Was na sesję, chociaż mam kawałek, bo aż z Kielc… Ale słyszałem, ze Wrocław ładny, więc pomyślę pomyślę….